* Liliana *
Na samym początku na scenę wyszli Torres i Dziamas. Ukłonili się i zajęli miejsca za perkusjami. Potem Lajan, Śniady i Baron. Zaczęli grać " The Bomb ". Nagle na scenę wskoczyli Łozo i Tomson. W tym samym momencie zapaliły się sztuczne ognie. To było niesamowite. Stałyśmy pod sceną, więc wszystko było bardzo dobrze widać. Fanki zaczęły piszczeć. My z resztą też. Po skończonym kawałku chłopaki zaczęli " Rise Of The Rage ". Potem jeszcze " Love Song, Not ", " The Breakthru ", " Słowo ", " Pray For Love " i kilka innych numerów. Zabawa była nieziemska. Wszyscy tańczyli i krzyczeli, że chcą więcej. Po jakichś dwóch godzinach zespół zszedł ze sceny. Chłopaki rozdawali autografy i robili sobie zdjęcia z fankami i fanami. Oczywiście my też podeszłyśmy. Miałam podpisy wszystkich chłopaków. Oczywiście fotkę też. Moim przyjaciółką także udało się to zdobyć. Arek stał z boku i przyglądał się tłumowi fanów jakby ze smutkiem. Nie miałam pojęcia o co chodzi. Stwierdziłam, że kiedyś przy okazji go zapytam. Tak się na niego zapatrzyłam, że nie zauważyłam pewnej dziewczyny. Wpadłyśmy na siebie i obydwie wylądowałyśmy na ziemi.
- Przepraszam ! - krzyknęłam, po czym zerwałam się na równe nogi i pomogłam jej podnieść się z ziemi.
- Moja wina... Gdybym się nie rozglądała, z pewnością bym na ciebie nie wpadła.
- Zapomnijmy o tym. A tak w ogóle jestem Liliana, ale znajomi mówią Lila.
- Miło poznać. Ja mam na imię Adrianna, ale większość mówi Ada.
- Masz prześliczne imię.
- Ty też. - uśmiechnęła się.
- Zostajesz na imprezie ?
- Sama nie wiem...
- Zostań ! Ja i moje przyjaciółki mamy zamiar się świetnie bawić...
- No dobrze. Fajnie będzie...
- Owszem ! Chodź za mną !
Zaprowadziłam Adę do stolika, przy którym siedziały Jaga i Sara.
- To moja nowa koleżanka. - przedstawiłam ją.
- Jestem Adrianna. Miło mi.
- Ja Sara, a to Jagoda. Nam również miło. Przysiądziesz się ?
- Z wielką chęcią.
Zamówiłyśmy sobie po drinku i zaczęłyśmy rozmawiać. Nasza nowa znajoma była naprawdę fajna. Czułam, jakbyśmy znały się od lat. Nagle Jaga zapytała :
- Widziałyście gdzieś Arka ?
- Stał obok sceny kilkanaście minut temu.
- Dzięki. Zaraz wracam.
Jagoda pobiegła w stronę sceny, a my wróciłyśmy do rozmowy...
* Arek *
Stałem pod sceną i przyglądałem się chłopakom rozdającym autografy. Nie dziwiłem się, że mają tylu fanów. W końcu są świetni. Szczerze mówiąc chciałbym kiedyś tak jak oni dawać koncerty dla takich tłumów. Mam nadzieję, że program, do którego się wybieram mi w tym pomoże. Nagle podeszła do mnie Jaga.
- A ty co tak stoisz ? Nie idziesz do nas ?
- Za chwilę... - powiedziałem.
- Coś się stało ? Jesteś jakiś taki przybity...
- Nic... Jest dobrze... - uśmiechnąłem się.
- No mam nadzieję. Chodźmy !
Jagoda chwyciła mnie za rękę i zaciągnęła do stolika.
- Gdzieś ty się podziewał ? - zapytała Sara.
- Tu i tam... - odpowiedziałem. - Muszę spadać...
- Dlaczego ? - zapytała Jaga.
- Po prostu... Jestem zmęczony, a mam jutro ważną sprawę do załatwienia...
- Spoko. No to do zobaczenia.
- Miło było. Na razie...
Wyszedłem z klubu i udałem się do mieszkania. Musiałem się wyspać. W końcu jutro przesłuchanie. Na szczęście umiem już piosenki. Przebrałem się więc i poszedłem spać.
* Następnego Dnia *
* Adrianna *
Bardzo miło spędziłyśmy wczoraj czas z dziewczynami. Nawet mam ich numery. Jak tylko dowiem się gdzie mieszkają, to zrobię im niespodziankę. Z pewnością będą zachwycone. Jednak póki co muszę trzymać język za zębami. Mam nadzieję, że się nie wygadam. Z zamyślenia wyrwał mnie dźwięk mojego telefonu. Dzwoniła Sara.
- Siemka.
- Cześć Ada. Masz dzisiaj czas ? Może wpadłabyś do nas ?
- Spoko. Ale mam pewien pomysł...
- A jaki ?
- Nie chciałybyście przypadkiem pójść ze mną na nagrania " The Voice of Poland " ?
- Coo ?! Ty tak serio ?! Czy jeszcze nie wytrzeźwiałaś ?!
- Całkiem serio. To jak będzie ?
- Z wielką chęcią !
- Także spotkanie w waszym domu przełożymy na... Jutro ?
- Spoko. Kiedy się spotkamy ? I gdzie ?
- Około 19:00 przed klubem. Okej ?
- Pewnie.
- No to do zobaczenia.
- Cześć.
Rozłączyłam się. Miałam nadzieję, że ta niespodzianka im się spodoba. Jednak kolejna będzie lepsza...
* Kilka godzin później ( o 19:45 ) *
* Arek *
Chyba zaraz zemdleję. W końcu dosłownie za kilka minut wchodzę. No i jeszcze pomysł z tą kurtyną... Mam nadzieję, że dam radę. To musi się udać ! Bardzo zależy mi na dostaniu się do kolejnego etapu. No dobra... Wchodzę...
P.S. I jak wam się podoba nowy rozdział ? Cieszymy się, że do poprzedniego jest sporo komentarzy ♫ Ten byłby wcześniej, ale wystąpiły małe problemy techniczne ♫ Mamy nadzieję, że się nie gniewacie ♫ Kilka pytań do rozdziału :
Jaką niespodziankę szykuje dla dziewczyn Ada ?
Adrianna na pewno ma dobre zamiary ? A może chce wkręcić w coś dziewczyny ?
No ile oceniacie naszego bloga w skali od 1 do 10 ?
10!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńA będzie później wątek z tomsonem