środa, 28 sierpnia 2013

♥ Rozdział 8 ♥

-Hejka dziewczyny. Co jemy na śniadanie ? - zapytała Tatiana.
-Yyy........ Może kanapki z miodem. - zaoponowała Kaśka.
-Ok. Już robię tylko zadzwonię do Patryka .
Dziewczyna pochwyciła telefon i wykręciła numer do swojego chłopaka.
-Hej skarbie.Mogłabym do ciebie dzisiaj wpaść ?
-Nie ma sprawy. Dzisiaj mam wolny dzień to o której?
-Przyjdę coś na kolacje czyli około 18:00. Nie przeszkadza ci?
-Mi ......... nie możesz wpaść złotko.
-To ja już po woli się zbieram.
-Ok.
-A i jeszcze jedno, przygotujesz coś do zjedzenia?
-No jasne!
-To pa.
-Narka.
-Dziewczyny mogłybyście się pod wieczór zaopiekować moja Ciapką. Ja idę do Patryka
-Spoko.Ja się nimi zajmę. - odpowiedziała Kaśka.
W tym momencie Violetta dostała sms-a . Otworzyła wiadomość :
Od: Krystian
Treść : Cześć. Zapraszam Cie dzisiaj na kolacje do kawiarni ,, U nas wszystko ", o godzinie 17:00. Jeśli możesz to odpisz.
Dziewczyna bez zastanowienia odpisała do chłopaka.
-Sorki Tatiana ale ja nie mogę bo też jestem umówiona z Krystianem.
-Ok czyli Kaśka ich popilnuje.

                                                             *           *           *

-Już chwile temu wysłałem sms-a do Violetty, ale ona nie odpisała. - mówił Tomson sam do siebie. - Nie jednak odpisała. Ciekawe czy ma czas.
Od: Violetta
Treść : Skorzystam z zaproszenia. :) Do zobaczenia, o umówionej godzinie w kawiarni. ;)
-Jest! Jest! Jest! - wołał szczęśliwy chłopak.
Po chwili do pokoju wszedł Łozo i zobaczył Tomsona skaczącego na łóżku .
-Chłopie bije ci?
-Jest! Jest! .......... Co? - powiedział zmieszany piosenkarz. - Nie a co?
-Co się stało?
-Ech ......... nic takiego.Nie mamy dzisiaj jakiegoś pilnego wyjścia?
-Mamy koncert.
-Że co ?
-Uspokój się żartowałem. Co ta Violetta ci powiedziała?
-Aż tak to widać?
-Nie wiem. Ja się domyśliłem bo jedyny wiem ze ona ci się podoba.
-Aha. Umówiłem się z nią.
-Wielka mi sensacja.
-Przestań!Lepiej powiedz mi co mam robić.
-A jak myślisz! Chłopie ty oszalejesz przez tą panienkę!
-Tak ............ a ty jak poznałeś tą w gimnazjum............... Karolinę to co było?
-Dobra zmieńmy temat!
-Ok. Nie gorączkuj się tak.
-Tomson!
-Co? Dobra zmieńmy temat!
-A teraz kto się wkurza?
-Zamknij się !!! Dobra co mam robić?
-Podobno miałem się nie odzywać.
-Dobra! Nie było tego.Teraz ty wchodzisz do pokoju a ja jak wariat skaczę po łóżku! I tak dalej.Ok? To co mam robić?
-Może zapytaj ją o adres.
-No. Fajny pomysł. Tylko jak ona spyta o mój to co mam powiedzieć?
-No też prawda.
-Wiem! Coś wymyśle!
-No i po co ci doradca?
-Łozo! Nie wyprowadzaj mnie z równowagi!
-Ok.Już idę.
Gdy kumpel Tomsona wyszedł z pokoju chłopak powtarzał :
-Coś wymyśle........... Ale co przecież ja niczego nie wiem!. Dobra uspokój się chłopie! Jakoś to będzie!

                                                              *           *           *

-Kacha która jest godzina? - zapytała Violetta.
-Trzecia po południu.
-No to ja się zbieram.
-Tylko pomału.
-A co mam gnać na zabicie?
-Nie no skąd.
Dziewczyna pobiegła na górę. Ze swojej szafki wybrał o taką sukienkę:

 Takie buty :



Dopasowała biżuterię:

A na koniec zrobiła sobie makijaż i pomalowała paznokcie:


-Mam jeszcze czas? - zapytała przyjaciółka.
-Yyy ............. 50 minut. - odpowiedziała Tatiana.
-Aha. Dużo jeszcze ale i tak już pójdę bo przy okazji obrócę się do sklepu.
-Ok.
-Kupić ci coś?
-Ech ............ możesz mi kupić krem do twarzy.
-Nie ma sprawy. A Kaśka tobie?
-Mi kup jakaś przekąskę.
-To ja idę. Pa.
-Hejka.
Dziewczyna wyszła. Bardzo długo zeszło jej w sklepach, ponieważ były gigantyczne kolejki.Szybko pobiegła do kawiarni i zobaczyła tam Krystiana siedzącego przy stoliku pijącego pepsi.
-Cześć.
-Cześć.-odpowiedział chłopak
-Mogę się przysiąść?
-No jasne! Proszę.
-Co tam u ciebie ?
-A nic. Dawno przyszedłeś ?
-Nie.
-Aha.-Chcesz jakąś kawę albo coś ?
-Ech ...........
-Kelner! Podaj jakieś lody dla dwojga! Dzięki. Proszę nie trzeba reszty.
Po chwili ciszy, dziewczyna zapytała:
-Masz dziewczynę? - powiedziała nieśmiałe.
-Nie. Ja też mam do ciebie pytanie. Jesteś wolna?
-Tak.
-Od pewnego czasu mi się podobasz i chciałbym cię zapytać czy chciałabyś zostać ............... moja dziewczyną?
-Skoro tak bardzo chcesz to w sumie możemy spróbować.

                                                              *           *           *

Tatiana popędziła biegiem do swojego pokoju się przebrać we wcześniej przygotowane ubrania.Ubrała o taką sukienkę :

Potem buty :

Ubrała też kolczyki :



I wymalowała paznokcie :


Tatiana zeszła na dół i już miała wyjść na ulice ale zapytała swoją koleżankę :
-Kaska mogę na tobie polegać? Zaopiekujesz się psami?
-No jasne! To nara.
-Hej.
Po 15 minutach dziewczyna była już na miejscu. Gdy tylko otworzyła drzwi zobaczyła Patryka w ramionach z jakąś inna laską.
-Tatiana! Już przyszłaś!
-Tak. Przepraszam jeśli wam przeszkadzam!
-Wejdź to porozmawiamy.
-Ja i tak miałam już iść. Nie będę wam przeszkadzać. - powiedziała panienka i zniknęła w drzwiach.
-Co to ma znaczyć?! - zapytała wkurzona dziewczyna.
-Przepraszam cię kotku.
-Który to raz przyłapuję ciebie z jakąś inną lalą zbyt blisko?!
-To ostatni raz . Przepraszam skarbie. To dla ciebie. - i podarował dziewczynie bukiet róż.
Wyglądała on o tak :


-No dobrze. Ale jeśli jeszcze raz to zrobisz to koniec z nami.
-Przepraszam. Wejdź do środka. Przygotowałem kolację .

P.s
Mam nadzieję że rozdział się wam podoba. Piszcie w komentarzach od 1 do 6 oceny.   Jak macie jakieś pomysły to piszcie. Wady też proszę pisać !Mam pisać dalej bloga czy nie ? Głosowanie!



5 komentarzy:

  1. Rozdział świetny jak zawsze :) Ocena bloga 5,5
    Pisz bloga dalej. Jest cudowny !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam też do siebie: http://afroluskoweopowiadanie.blogspot.com/

      Usuń
  2. Super rozdział, pisz dalej :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny jak zwykle ! Daje mu 6 <3 Czekam na kolejny ^.^

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny blog! Odwdzięcz się komentarzem na http://blog-o-wszystkim-co-tylko-chcesz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń